[ Pobierz całość w formacie PDF ]
lutym i marcu 1945 r. zmarło tu z powodu epidemii ty
fusu, a także zostało rozstrzelanych przez esesmanów
538 więzniów Stutthofu. Pochowano ich w zbiorowych
mogiłach.
A a p i n o, powiat Pruszcz Gdański w początkach
lutego 1945 r. podczas ewakuacji zamordowano t ut aj
kilkudziesięciu więzniów, ze Stutthofu, których pocho
wano w zbiorowej mogile na miejscu zbrodni.
125
P r ę g o w o, powiat Pruszcz Gdański w po
czątkach lutego 1945 r. esesmani rozstrzelali tu 45 więz
niów Stutthofu różnych narodowości. Pochowani w zbio
rowych mogiłach na cmentarzu miejscowym.
Puck, ulica Lipowa pomnik i zbiorowe mogiły
więzniów Stutthofu. W lutym i marcu 1945 roku eses
mani zamordowali tu 234 więzniów ze Stutthofu róż
nych narodowości.
Lubi chowo cmentarz, powiat Starogard Gdań
ski. W styczniu i lutym 1945 roku esesmani zamordo
wali w Lubichowie 20 więzniów, wśród nich kilkanaście
kobiet ze Stutthofu.
St ar ogar d za St adni ną w drugiej poło
wie stycznia 1944 roku (chyba 1945) esesmani zamordo
wali 150 więzniów Stutthofu, którzy pracowali przy
budowie okopów. Zamordowanych pochowano we
wspólnym grobie (nr 38).
Rybno, powiat Wejherowo w lutym 1945 r.
w obozie Rybno zginęło wskutek tyfusu i głodu około
800 więzniów różnych narodowości, ewakuowanych ze
Stutthofu. Pochowani na miejscowym cmentarzu.
St r zepcz, powiat Wejherowo w lutym 1945 r.,
podczas ewakuacji obozu Stutthof, esesmani zamordo
wali tu około 80 więzniów, których pochowano na miej
scowym cmentarzu.
Odnaleziono we wsi C h o r a b i e, powiat toruński,
groby 150 %7łydówek zamordowanych 18 stycznia 1945 r.
Była to prawdopodobnie jakaś grupa kobiet z Aussen-
kommando Thom OT.
Groby pojedyncze więzniów Stutthofu różnych naro
dowości znajdują się prawie na wszystkich cmentarzach
Pomorza Gdańskiego.
Także we wsi W ę s i o r y, powiat Kartuzy, pocho
wani są więzniowie Francuzi; we wsi Obor y pocho
wany Francuz, podoficer armii francuskiej; we wsi
126
Jawor zno, powiat Kartuzy, jeszcze inny Francuz:
w Niestępowie była mogiła zamordowanego przez eses
manów Duńczyka Andersena, ekshumowanego do Da
nii w 1947 r.
Cześć Aussenkommand z Gdyni, z Gdańska, niektóre
Aussonkommanda żydowskie jak: Pruszcz (Praust)
i in. pościągali hitlerowcy do centralnego obozu w Stutt-
hofic; po kilku miesiÄ…cach ewakuowano je drogÄ… mor
ską, część pozostała do wyzwolenia obozu 10 maja
1945 r. Dołączono do nich także resztki ze styczniowej
ewakuacji, pozbierane po wsiach i zgrupowane na
stępnie w Kokoszkach.
Wobec tych wysokich liczb strat podanych powyżej
wydaje siÄ™ mniejsza liczba strat w centralnym obozie
Stutthofu, gdzie według oficjalnych danych hitlerow
skich za okres od 30 I 1945 r. do 23 IV 1945 zginęło
6550 osób. Ale nie liczono kolejno poszczególnych
Aussenkommand i więzniów ewakuowanych w kilku
następujących po sobie ewakuacjach, a tylko skreślano
z ewidencji.
Brak jakichkolwiek dokładnych danych utrudnia
ustalenie liczby strat w czasie pierwszej zimowej ewa
kuacji Stutthofu. Można je dokonać jedynie metodą
szacunkowÄ….
Obóz centralny Stutthofu był ostatnim wyzwolonym
obozem koncentracyjnym na ziemiach polskich, znaj
dował się bowiem w miejscu, które zc względów geo
graficznych było bardzo korzystne dla obrony. Forso
wanie wprost tych zalanych terenów było bardzo trudne
lub wręcz niemożliwe. Przyczółek wokół Stutthofu
poddał się dopiero w dniu kapitulacji armii niemiec
kiej. 10 maja 1945 r. Przedtem jednak obóz w Stuttho-
fie przeżył ostatnie, może najtragiczniejsze miesiące
swego istnienia, od 25 stycznia do 22 kwietnia 1945
roku.
127
Niemiecki więzień polityczny Alfred Lehmann wspo
mina:
Na początku roku, w okresie styczeń marzec 1945,
śmiertelność osiągnęła takie rozmiary, że krematorium
nie wystarczało do palenia zwłok. W pobliżu obozu
układano stosy z ciał, zawierające od 600 do 800 zwłok,
polewano ropą i palono. W ten sposób spalono 12 14
tys. ciał. W końcu stycznia 1945 r. pogorszyło się poło
żenie więzniów obozu; nie dawano przydziału tygodnio
wego chleba. Zwłaszcza %7łydzi nie jedli całymi dniami.
W obozie kobiecym w okresie 271 1945 r. 20111945 r.
zmarło 12 300 kobiet. Przyczyną tak wysokiej śmiertel
ności było wyłącznie niedożywienie i związana z nim
epidemia tyfusu *.
Tę wysoką śmiertelność potwierdzają także relacje
dwóch marynarzy niemieckich: Paula Wiecherna i Bru
no Bartscha, pracujących z dwoma innymi więzniami
od stycznia 1945 r. w krematorium w Stutthofie.
Wielką śmiertelność w obozie z tego okresu stwier
dzają zarówno wszyscy relacjoniści, jak i Starkemel-
dungen.
Po zdobyciu Gdyni Gdańska przez Armię Czerwoną
i Wojsko Polskie teren wokół Stutthofu i odcinek Pół
wyspu Helskiego były niemal ostatnimi na tym terenie
punktami oporu hitlerowskiego. Alfred Lehmann twier
dził nawet, że najwięksi mordercy spośród esesmanów
i więzniów funkcjonariuszy opuścili wtedy obóz,
a Stutthof stał się wówczas obozem dla Wehrmachtu
i cudzoziemskich uciekinierów .
Stan osobowy obozu w Stutthofie ulegał fluktuacjom
na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy. Możemy to
obserwować na podstawie zachowanych codziennych
* Relacja AUrcda Lohmanna z 10 V1940. Rkps RijksinsHtuut
[ Pobierz całość w formacie PDF ]