[ Pobierz całość w formacie PDF ]
niebie z diamentami.). Czułam łaskotanie w brzuchu, kiedy
strzygłam w naszyjniku. Czasami, gdy jestem w ogrodzie,
wspominam, jak to było, kiedy nosiłam brylantowy naszyjnik.
To takie cudowne uczucie, jak odwieczne słońce, wspaniałe,
pełne nadziei prognozy dla planety.
ANDREA LEON, dwadzieścia sześć lat, recepcjonistka
medyczna:
- Jednego popołudnia nosiliśmy go w biurze wszyscy.
Tego dnia praca nie wydawała się taka wykańczająca.
Poprosiłam jedną z dziewczyn, żeby zrobiła mi z Jewelią
zdjęcie, które mogłabym dodać do swojego profilu na My -
Space. Ukończyłam studia feministyczne na UC Santa Cruz i
widok tych kobiet oferujących naszyjnik innym, którzy nie
mogli sobie na niego pozwolić, był inspirujący. Mam nadzieję,
że kiedyś ja będę mogła zrobić coś takiego dla moich
przyjaciół.
LORI SHEPHERD, czterdzieści lat, pracownica biurowa,
Biuro Stanu Kalifornia, Sacramento:
- O wpół do siódmej rano wyszłam spod prysznica i
natknęłam się na moją siostrę. Nie miałam pojęcia, co ona tam
robi. Zawołała niespodzianka!" i pokazała naszyjnik.
Pożyczyła mi go na cały dzień moich czterdziestych urodzin.
Z natury jestem cicha i powściągliwa, ale tym razem byłam
podekscytowana. Po drodze do pracy cały czas spoglądałam
we wsteczne lusterko. Mam w biurze kierowniczkę, która
nigdy nie mogłaby sobie pozwolić na kupno takiej ozdoby,
nawet sobie nie wyobrażała, że mogłaby coś takiego założyć,
więc pożyczyłam jej naszyjnik. Była zachwycona, a ja tak
samo podekscytowana z jej powodu, jak z powodu mnie
samej. Kocham brylanty, ale w ogóle nie pomyślałabym o
kupnie takiego naszyjnika, kiedy potrzebujemy nowego dachu
i okien. Być może nigdy nie będę go miała, ale też nie
zapomnę dnia, w którym nosiłam brylantowy naszyjnik.
MONICA SCHILLER, sześćdziesiąt lat, starszy konsultant:
- W moje sześćdziesiąte urodziny prowadziłam warsztaty
w Ojai. Z samego rana Mary Osborn pożyczyła mi naszyjnik
na cały dzień. To był dla mnie niespodziewany i rozczulający
gest. Po południu, w biurze, urządzono mi przyjęcie. Moi
współpracownicy wjechali na wózku i wręczyli mi laskę,
koszyk, w którym leżały babcine okulary, pieluchy dla
dorosłych, klej do protez, maść na hemoroidy, ogromne
pudełko na lekarstwa i niebieska peruka. Pomyślałam wtedy
sobie: możecie mi dawać te wszystkie okropne, starcze
prezenty, ale prawda jest taka, że siedzę tutaj w cudownym,
brylantowym naszyjniku, że czuję się młoda i piękna.
W chorobie
SUZANNE STELLA, pięćdziesiąt dziewięć lat, emerytowana
bibliotekarka, San Francisco:
- Kiedy poszłyśmy na kolację, Roz nalegała, żebyśmy
założyły go wszystkie po kolei. Miałam na sobie sweter z
kołnierzem i nie sądziłam, żeby naszyjnik do niego pasował,
ale Roz powiedziała: Nie o to chodzi. Chcę, żebyś go
założyła w celach zdrowotnych". Całe dnie spędzam u lekarzy
i w szpitalach - chodzę na dializy. Tamtego wieczora byłam
taka beztroska. Nie mogę powiedzieć, że po zdjęciu
naszyjnika czułam się zdrowsza, ale byłam wzruszona tym, że
Roz chciała, abym go założyła. Poruszyło mnie znaczenie jej
gestu i może właśnie od tego zaczyna się ozdrowienie.
CHONA PARDO, pięćdziesiąt sześć lat, mama na pełnym
etacie:
- Moja matka była w hospicjum, strasznie cierpiała przez
raka żołądka. Była bardzo smutna. Odwiedziła ją Patti
Channer, założyła na szyję matki brylanty i podała jej
lusterko. Mama uśmiechnęła się i przez cały dzień była
szczęśliwa. Patti zrobiła jej zdjęcie w naszyjniku, a potem dała
odbitki mnie, moim siostrom i braciom. Matka zmarła miesiąc
pózniej. Ta fotografia zawsze będzie dla nas wyjątkowa, bo to
ostatnie zdjęcie matki, jakie mamy, a ona się uśmiecha.
W grze
TAKA YAMASHITA, sześćdziesiąt dziewięć lat,
emerytowana pielęgniarka:
- Założyłam naszyjnik na zawody golfowe i od razu
poczułam się wspaniale. Dzięki brylantom grałam lepiej,
przyniosły mi szczęście. Zdobyliśmy pierwszą nagrodę!
Jestem zachwycona duszą tego naszyjnika, tym, że każdy, kto
go nosi, przeżywa dzięki niemu cudowne chwile.
BOBBIE BATTEN, lat osiemdziesiąt dziewięć, matka Jonell:
- Zarezerwowałam naszyjnik na trzy spotkania klubu
[ Pobierz całość w formacie PDF ]