[ Pobierz całość w formacie PDF ]
rękach wąskich grup ekspertów, lecz (4) jako pokazanie wspom
nianym masom prawidłowości struktury i dynamiki społecznej
oraz pomoc w praktycznym realizowaniu przez te masy trendów
rozwojowych zbliżających moment ich wyzwolenia.
Zarówno tworzenie wiedzy, jak i jej stosowanie wiązał Marks
z interesami grupowymi (głównie klasowymi). To proletariat za
interesowany jest w jak najbardziej adekwatnej wiedzy (por.
Marks 1960c: 472; Marks 1962: 155-156; Marks 1968b: 14; Engels
1:969: 345), to zapoznanie proletariatu z rezultatami własnej pracy
badawczej ma dla Marksa największe znaczenie (np. Marks 19'68c:
20). Równocześnie akademiccy ekonomiści uważani są przez nie
go za naukowych przedstawicieli klasy burżuazji" (np. Marks
1962: 155), a im bardziej rozwinięte są stosunki kapitalistycznej
produkcji, tym bardziej zwiÄ…zek z prywatnymi interesami uprzy
wilejowanej mniejszości utrudnia im wolne badania naukowe"
(np. Marks 1968d: 8-9), tym mniej możliwe jest bezstronne stu
diowanie nowoczesnych stosunków ekonomicznych w obrębie
widnokręgu burżuazyjnego" (Marks 1968b: 12-13), tym bardziej
powierzchowna, wulgarna" staje siÄ™ ekonomia (Marks 1957: 317).
Wykrycie przez Marksa ścisłego związku teorii z praktyką,
postulat wykorzystania tego związku wiążą się z trzema ważny
mi i sygnalizowanymi już kwestiami. Pierwsza to konieczność,
a przy tym znaczenie dogłębnego poznania tego, co istnieje, dla
pózniejszej praktyki. Druga to podkreślenie krytycznych funkcji
nauk społecznych. Trzecia to związek między obiektywnymi pra-
widłościami życia społecznego a podmiotowością ludzi w procesie
historycznym.
Przypomnijmy wnioski Marksa w pierwszej sprawie:
1. Nie należy lękać się świata i tych, którzy nim rządzą, lecz
trzeba wnikliwie świat ten studiować (Marks L960a: 409).
2. Wraz z rozwojem nowoczesnego kapitalizmu teoretycy zwiÄ…
zani z proletariatem powinni odchodzić od konstruowania teorii,
41
a zacząć wieloaspektową analizę rozwijających się procesów spo
Å‚ecznych (Marks 1962: 155 - 156).
3. Studiować należy przede wszystkim to, co decyduje o
kształcie życia społecznego materialne warunki życia osobni
ków ludzkich (Marks, Engels 1961: 21), ekonomiczne warunki
produkcji (Marks 1966: 9).
4. Badanie naukowe polega nie na analizie zewnętrznego spo
sobu przejawiania się stosunków ekonomicznych, lecz na odkry
waniu wewnętrznych, istotnych wzajemnych powiązań (Marks
1957: 397 - 398).
5. Analiza musi być bezkompromisowa, bezwzględna, nie może
bać się własnych wyników (Marks 1960: 417).
Bezwzględna i bezkompromisowa analiza zastanej rzeczywi
stości, wydobywanie jej nieracjonalnych" elementów, utożsa
miane jest przez Marksa z krytyką. Krytyczny aspekt głębokiej
analizy bytu podkreślany był przez niego głównie we wcześniej
szym okresie twórczości. W jednym z listów do Rugego przeciw
stawia odważną, dogłębną krytykę wszystkiego, co istnieje, do
tychczasowym sposobom filozofowania spekulowaniu na temat
przyszłości, wymyślaniu rozwiązań na wsze czasy (Marks 1960b:
417).
Marksowska krytyka odnosi się, ze względów oczywistych, do
społeczeństw klasowych, społeczeństw charakteryzujących się pry
watną własnością środków produkcji. Własność prywatna jest
rozpatrywana jako [...] z jednej strony, produkt pracy wyalie
nowanej, z drugiej strony zaś środek alienacji, realizacja tej
alienacji" (Marks 1960d: 557). Alienacja produktu pracy, samej
pracy oraz człowieka są więc podstawowym przedmiotem Mark-
sowskiej krytyki. Krytyka nie będzie potrzebna, jak wynika
z Rękopisów, w społeczeństwie wyemancypowanym. Marksa in
teresuje przede wszystkim wyzwolenie robotników, a to dlatego,
że po pierwsze ich emancypacja [...] zawiera w sobie ogólną
emancypację człowieka [...]", a po drugie [...] cała niewola
społeczeństwa zawarta jest w stosunku robotnika do produkcji,
a wszelkie stosunki niewolące człowieka są jedynie odmianami
i następstwami tego stosunku" (tamże: 558).
Emancypacja, mająca odbyć się poprzez wprowadzony w
42
czyn komunizm" (tamże: 598), polega na pozytywnym zniesieniu
własności prywatnej" (tamże: 578). Jeśli jednak własność pry
watna jest według Rękopisów paryskich produktem alienacji,
a nie ma dowodu na to, że jest jedynym i tylko jej samej pro
duktem, to zniesienie skutku nie może być uznane za powód
zniesienia przyczyny. Postulat emancypacji przez samo tylko
zniesienie własności prywatnej miałby chyba sens dopiero po od
powiednim zdefiniowaniu terminu pozytywny" w powyżej wska
zanym kontekście. W Marksowskich notatkach takiej definicji
niestety nie znajdujemy. Sądzić można raczej, że Marks w pełni
utożsamiał pozytywne zniesienie własności prywatnej" z deza-
lienacją. Inaczej mówiąc, emancypacja jest tu tym samym, co
zniesienie własności prywatnej, a nie skutkiem jakiegokolwiek
zniesienia tej własności.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]